Myślę , że nie ma co kręcić - słabszych w teorii rywali wylosować nie mogliśmy. Dzięki tak szczęśliwemu losowaniu otwiera się przed naszą reprezentacją wielka szansa na zaistnienie w turnieju. Z tego co pamiętam to słabszej grupy nigdy nie mieliśmy i mieć już raczej nie będziemy. W końcu zawodnicy i sztab trenerski nie będą mogli zwalić całej winy na siłę rywali. Sądzę , że jeśli nie awansujemy z takiej grupy , to chyba już nie awansujemy nigdy. Może trochę przesadzam , lecz na prawdę taka grupa w turnieju na tak wysokim poziomie , to dla nas jest cud. Jeśli nie wyjdziemy będzie wielki wstyd , spadlibyśmy na samo dno. Staram się jednak wierzyć w to , ze się uda , bo czemu niby nie? Reprezentacja pokazała się z na prawdę bardzo dobrej strony w meczach z bardzo silnymi rywalami. Niemcy , Włochy , Francja - Po mimo niekorzystnych wyników byliśmy bardzo blisko zwycięstw. W mojej opinii zabrakło trochę szczęścia , umiejętności w obronie i przede wszystkim doświadczenia. Na nasze szczęście to doświadczenie jesteśmy jeszcze w stanie nabyć do czasu Euro 2012. Co do samych rywali to: Grecja - fantastycznie , że gramy z nimi na początku. Nie wyobrażam sobie byśmy przegrali. Co prawda obstawiam remis , ale szczerze wierze , że odniesiemy zwycięstwo i wejdziemy na dobry tor już od początku. Grecja potęgą nie jest. Oczywiście jest to dobra drużyna , jeśli chodzi o turnieje. No ale w obliczu takich reprezentacji jak Hiszpania czy Niemcy to Grecja jest po prostu słaba. Grecy świetnie bronią , lecz nie mają czym straszyć w ataku. Ich największą bronią będą zapewne stałe fragmenty gry. Rosja - na papierze jest to najsilniejsza drużyna z naszej grupy. Mają na pewno wiele do zaoferowania z przodu. Polscy obrońcy będą musieli mocno uważać , bo Reprezentacja Rosji posiada napastników światowej klasy. Jak dla mnie to jest to jakby odwrotność Grecji , bo w obronie Rosja popełnia nie mniejsze błędy niż nasi zawodnicy. Ogółem to na prawdę da się ich pokonać i jeśli nie będziemy stłamszeni to po prostu to zrobimy. Czechy to rywal , którego boję się chyba najmniej. To już nie jest ten zespół z 2004 roku. To już nie są ci wspaniali zawodnicy typu Nedved czy Milan Baros. Ostatnio wygraliśmy z Czechami i spokojnie jesteśmy w stanie to powtórzyć. Podsumowując: Grupa Marzeń! Jestem zdania , że trzeba się z tego cieszyć. Oczywiście teraz wszyscy będą zapewniać , że rywale w cale tacy słabi nie są , ale to gówno prawda - Jak na Mistrzostwa Europy to ta grupa jest słabiutka. Dostajemy wielką szansę od losu i wierzę , że ją wykorzystamy.