Jeff Hardy w TNA
Jeśli oglądaliście poniedziałkowy Impact, to zapewne wiecie, że pojawiła się na nim niedawna gwiazda WWE Jeff Hardy. Gdy Homicide w pierwszej walce atakuje wszystkich uczestników Steel Asylum Matchu, sędzia ogłosił no contest. Homicide wyszedł z klatki, aż tu nagle słyszymy muzykę, a zaraz pojawia się Jeff Hardy. Doszło do konfrontacji Jeffa z Homicide'm, co zakończyło się Chair shootem od Hardy'ego i Twist of Fate właśnie na to krzesło. Jeff wszedł jeszcze na szczyt klatki, a w tle miał logo TNA.
Pojawiły się pogłoski, że podpisał długoterminowy kontrakt z TNA, ale to jeszcze nie zostało potwierdzone. Jeff będzie jeszcze miał sprawę w sądzie, ale to pewnie już od dawno wiecie. Mi się jednak zdaje, że Hardy nie zostanie skazany do więzienia, gdyż po co TNA chciałoby go zakontraktować. Najwyżej dostanie karę pieniężną lub coś w tym stylu, czyli nic bardzo poważnego. Przez podpisanie kontraktu z TNA, Jeff na pewno ostro wkurzył Vince'a. Przecież mówił, że chce odpocząć od wrestlingu, a pojawił się w TNA. Poszedł tam, gdyż ma tam lżejszy terminarz, ale pieniądze też musi mieć wystarczające. Zasilił X-Division, która ostatnio była, żeby delikatnie powiedzieć, nie za dobra. Jeff na pewno będzie sporym wzmocnieniem, według mnie niedługo zdobędzie pas, a niedługo potem awansuje do ME, myślę, że powinien. Pojawiły się pogłoski, że Jeff może namówić Matta do wstąpienia do federacji Dixie. Czyżby powrót The Hardys Boys, ale w TNA? Bardzo bym tego chciał, choć dopiero niedawno zacząłem oglądać TNA. Może powróciliby do walk jeszcze z WWF? Te TLC mecze były bardzo dobre, nie wiem czy maja jeszcze takie umiejętności jak wtedy, ale jeszcze zawsze jakieś tam mają, jeszcze nawet nie wiadomo czy Matt Hardy dołączy do TNA.
Co wy o tym sądzicie? Jaka jest przyszłość Jeffa Hardy'ego w TNA, czy dobrze zrobił?
Serdecznie zapraszam do dyskusji!
Offline
Taa...Za******ie że Hardy zasilił X-Division. Może wreszcie zmobilizuje się na oglądanie TNA AJ to tylko dlatego że Hardy'emu spadła forma. A Matt w TNA, to dopiero gdy schudnie
Offline
Jeff Hardy w TNA, taa. Przyznam, że to wydymanie Vince'a w pewien sposób nawet mi odpowiada. McMahon traktował Hardy'ego jak kolesia od zarąbistych spotów tylko i wyłącznie. Jego pozycja w federacji była ... niezadowalająca ... dostawał pasy na jeden miesiąc, by potem gonić po nie kolejny raz. A to przecież nie kto inny jak Hardy dostarczał Vince'owi fanów i jego kochane pieniążki.
Hardy w TNA będzie na pewno powiewem świeżości w szeregach niedocenianej Dywizji X. Liczę na szybki rozrost jego kariery w tej federacji. Jeśli miałby wbić do ME to tylko i wyłącznie jako ... heel ! Dawno go takiego nie widzieliśmy, a na pewno dał by sobie radę chłopak, szczególnie w feudzie z AJ Styles'em.
Mmm.. nope..
Achievements as Leviathan:
» 1st Royal Rumble Match Winner in the NWE History;
» NWE Unified (Undisputed) Champion (1x);
» NWE World Heavyweight Champion (4x);
» NWE Champion (2x);
» NWE Tag Team Champion (1x);
» Leader of most dominant stable in the NWE - the Chosen Ones;
» Former face of Extreme Overdose/Entertainment Xtreme Overdose;
» One part of the Antidote (w/ Shine Tsu-Hiko);
» General Manager of Clash;
» NWE Awards (2011): Most Hated Wrestler, Most Devoted User;
Last match:
» Jersey Encounter Triple Threat Match (30 Minute Iron Man Hell in a Cell Match) for Vacated NWE Championship Title
Matt "Leviathan" Levsky def. David Philips and Shine Tsu-Hiko
Offline
Nie będę ukrywał, że jestem fanem Jeffa Hardy'ego. Już podczas pierwszej walki jaką oglądałem z udziałem Jeffa, przypadł mi do gustu jego styl walki. Zawsze zapamiętam tego gościa jako niesamowitego wrestlera, który porywał swoimi akcjami publiczność. Jest to zawodnik którego darzę największą sympatią.
Ale do rzeczy..również dziwiłem się, gdy zobaczyłem Jeffa w Orlando, zwłaszcza, że zaatakował Homicide'a.
Miał zrobić sobie odpoczynek od wrestlingu, więc zrobił, potem przeszedł do TNA. Mimo, że TNA nie oglądam, to bardzo mnie zaciekawiła perspektywa Jeffa w federacji Dixie. Plusem jest to, że będzie miał luźniejszy terminarz, dobre pieniądze, bo jak sam podkreślał "Wrrestling, to dla Jeffa tylko praca". Jestem ciekaw reakcji McMahona po tym jak zobaczył niedawnego Face'a #1 u konkurencji. Cóż, kontrakt z WWE Jeffowi wygasł, więc miał prawo zmienić prawodawcę, szkoda tylko, że w mowie pożegnalnej zapowiedział, że jezeli wróci, to tylko do WWE. Mimo wszystko, Jeff Hardy zawsze pozostanie mi w pamięci jako świetny wrestler, który nie boi się przyjąć Bumpa. Miał skoki w bok(narkotyki itp.), ale każdy ma prawo popełniać błędy, ja sam wierzę, że Jeff zostanie oczyszczony z zarzutów (w to, że Hardy jest "czysty" zapewnia nawet Chris Jericho). Zresztą wielokrotnie w 2009 roku federacja Vince'a podkreślała, że jest bardzo zadowolona z Jeffa Hardy'ego i nie ma żadnych problemów z nim.
Przechodząc do TNA może być również zadowolony, ponieważ będzie mógł pokazać to, co potrafi naprawde, bo nie oszukujmy się, era WWE 4 Kids zaszkodziła tylko Jeffowi. W TNA może natomiast się pokazać z jak najlepszej strony.
Osiągnięcia :
Mike Wiater :
- Chairman of the NWE;
-World Heavyweight Championship (2x);
- NWE Championship (1x);
- Hardcore Championship (1x);
- NWE Cruiserweight Championship (1x);
- NWE Intercontinental Championship (2x);
- HRE Championship (1x);
- King of the NWF 2010;
- Mr. Money in the Bank (EXO) 2010;
- Best Gimmick of the Year 2011;
- Best Gimmick of the Year 2012;
- Heel of the Year 2012;
- Best Storyline of the Year 2012;
Przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda mieście...
Offline
Wielkie zaskoczenie jak i radość. Ogólnie szkoda że odszedł od wrestlingu no ale wreszcie wrócił! No i w TNA na pewno będzie miał większą swobodę. Może Heel Turn? Najlepiej jakby przybył tam też Matt i wtedy feud Hardy Boyz vs MCMG... Spekulacje mówiły o tym, że do TNA dołączy RVD a tu nagle taki zonk w postaci Jeffa. Ogólnie wiele jak na razie poza swoją osobą nie pokazał ale na pewno zrobi wiele w przyszłości. Oczywiście wszystko zależy od tego jak potoczą się jego losy w sądzie.
Offline
Moim zdaniem to jest to dobra decyzja Hardy'ego, że przeszedł do TNA. Pewnie nie dostanie w pace parę latek tylko jakąś karę pieniężną jak wspomniał mój brat. Matt moim zdaniem to się nie nadaję do TNA ma powolne ruchy, jest gruby itp. Wróćmy do Jeffa, mnie to nie obchodzi czy on będzie siedział w pace czy nie, ale bym chciał żeby występował a nie siedział w pace.
Offline
W sumie to dobrze, że Jeff odszedł z fedu Vince'a, ponieważ tam nie mógł pokazać pełni swoich możliwości. Zyskiwał pasy, ale tylko na kilka m-cy. W TNA jest mniej maineventerów i pozatym w TNA ewidentnie jest push na niego, coś jak Cena albo Undertaker w WWE. Wcześniej byłem za tym, że by wrócił do Vince'a, ale to tylko dlatego, że nie miałem kanału, na którym jest TNA. Na szczęście już go mam i teraz jestem za tym, ze by został, bo tutaj może się bardziej wykazać. Jeff odrazu mi się spodobał, a zacząłem oglądać go przex Extreme Rules 2009. Poczułem coś takiego, że niemógłbym go nie lubić, tym bardziej niemógł mi być obojętny.
Streak as Jeff Hardy
WINS: 6 DRAWS: 0 LOSES: 6
Streak as Floyd Tucker
WINS: 4 DRAWS: 0 LOSES: 10
LAST MATCH: CLASH #14: Floyd Tucker def. Eddie Fowler
Offline