bardzo dobry plakat, mi sie osobiscie podoba, JJ jako WHC dobrze ze  sie znalazl na plakacie, nie mam zastrzerzen, napis tez fajny

A ja się zastanawiam czemu go jeszcze nie skomentowałem? No cóż czas najwyższy... Plakat mi się podoba niezmiernie, nie wiem jaką tam rolę na tej gali będzie pełnić Double odbytnica () ale plakat świetny. Jeff Jarrett trochę mi na tym plakacie przypomina Dr. Oetkera (o ile się tak piszę) ale to może być tylko moje dziwne wyobrażenie. LECZ! Najbardziej mnie zafascynował język, w którym autor tego arcydzieła napisał 4 linijki całkiem na dole, z tego co udało mi się rozszyfrować to piszę tam coś w stylu Jeff Jarrett nie ma jaj, ma nic zamiast pydy i lubi jeść bigos na zimno, chociaż mogę się mylić, bo Kambodżański jest jeszcze dla mnie nowym przyjacielem.

Kurde! Ja właśnie tego nie rozumiem i cały dalszy tekst w języku kambodżańskim traci przez to sens, ale skoro nie jest to nic ważnego, to chyba można pominąć w swoich obliczeniach i z dolnych literek wychodzi przesłanie czarnego ludu:

"Nasz wioska być mała, ale za to wspaniała, Maczo tam biega z wielka pała, ale mu się rzęsa do oka wjebała. Potem jego żona, też ruda jak suka, dawała mu dupy a on spał jak zatruty. Ona go trącała jemu wciąż skakała, on za to szczęśliwy, zdrapał z muszli gumkę, kolorową chujkę wprost na małą dziurkę. Przepowiednia więc w tym taka, że jak zlookasz ptaka, szybko skacz do fraka."

I to cały język kambodżański moi mili. ^^