Jako, że na CB zrobił się syf i zaczynają się oskarżenia o spoilerowanie za wypowiedź typu " ciekawa końcówka była" także zakładam ten temat, żeby nikt nie miał żadnych wontów. Otóż tak jak się spodziewałem sezon 2 wygrał Kaval. Dobra wiadomość bo nie wątpliwie jest lepszy od nijakiego Mccośtamtiego i nieprzekonującego oraz drewnianego Rileya. Najciekawsze jednak wydarzyło się na końcu. Otóż cała 7demka zaatakowała Kavala ( co prawda Riley trochę Watsonowi dołożył nie wiem po jaką cholere gdyż on też atakował Kavala :O Coś mu się chyba we łbie po..........  ). I oto rodzi się pytanie: Czy to wystąpienie będzie czymś zapowiadającym akcje ala Nexus, bądź też w związku z kłopotami zawodników  Nexus ( kontuzja Skipa wcześniej usunięcie Darrena i planami odłączenia Gabriella) zapowiedź połączenia NXT 1 i 2? Może się także okazać, że było to tylko jednorazowe wyskoczenie, chodź jednak wydaje mi się, że jest to zapowiedź czego większego. Jaką wy macie opinie na ten temat.
Poznaliśmy także uczestniczki 3 sezonu... Jak się niestety okazało jest to 6 div... Według mnie będzie to największa porażka w historii WWE. Pierwszy odcinek spodziewam się ratingu na poziomie 0.8 potem coraz niżeeeeeej... Dlatego myślę, że ten cyrk skończy się po miesiącu.