Wszedłem dzisiaj rano żeby obczaić (jak co piątek) wyniki Superstars. Odpalam stronkę WWE, ładuje się chwilę po czym moim oczom ukazuje się obrazek z gościem w niebiesko-złotej masce i utrzymanych w podobnych kolorach rękawach. Do czego zmierzam? News dokładniej mówi o tym, że już niedługo w głównym rosterze (skoro jest wrzucony news na gł. stronie to coś znaczyć musi) zadebiutuje nie kto inny jak popularny w lucha libre - Mistico. Data jego debiutu na RAW/SmackDown nie jest jeszcze znana, ale w ciągu kilku nadchodzących tygodni ma się on odbyć. Jego ringname został zmieniony na "Sin Cara" (w sumie nie jest on taki zły).

Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego, że niegdyś wielka gwiazda CMLL od razu wbije się do głównego rosteru, bo tak na prawdę zawodnicy jego pokroju (znani, dobrzy w ringu) na to jak najbardziej zasługują.

Co wy o tym sądzicie?