Czezik - 2010-08-15 11:23:54

Zapraszam do dyskusji na temat ostatniej czwartkowej edycji iMPATCT!'u. Osobiście powiem, ze widziałem już w życiu trochę iMPACT!'ów, ale żaden nie zrobił na mnie AŻ takiego wrażenia. MMG vs Beer Money - mistrzowstwo. Nigdy nie spodziewałem się, że Beer Money (które do czasu uważałem za dosyć średni Tag Team) wykręci takie show. O Motorcity Machine Guns nie wspomnę, bo oni co występ poprawiają jakość swojego i tak świetnego performance'u(zabrakło mi polskiego słowa żeby to opisać ;) ). No i oczywiście Main Event - również zaskoczył mnie poziom, bo po Robie, jak i po Abyssie nie spodziewałem się takiej formy, bo szczerze mówiąc nie pokazywali ostatnio za dużo. Było kilka pomysłów, było kilka stałych elementów wykonania tych zawodników, co dało bardzo porządny Deathmatch. Na słówko uznania zasługuje też na sto procent ostatni angle, zaskakującego (kiedy ich zobaczyłem po oświeceniu świateł szczena opadła mi tak nisko, że mało co nie uderzyła by mnie w jaja) ataku Fortune na EV 2.0.

Wyraźcie swoje opinie na temat show...

https://www.hotelstayfinder.com/ Harbour View House at Point Cruz, Honiara Lodging Strasbourg Katalog SEO nocleg ciechocinek Komornik Warszawa BoĂŽte de vitesses automatique Mini